Cena mieszkania a piętro w budynku. Najtańszy parter i sama góra

Polacy najbardziej lubią mieszkania na pierwszym piętrze budynków wielorodzinnych. Powód jest oczywisty – nie trzeba do nich wspinać się wysoko po schodach. Nie cenimy też parteru – bo jest zbyt blisko podwórka i ulicy, co może drażnić ze względu na hałas. Różnice w wycenach mieszkań w zależności od piętra w budynku są niewielkie, ale jednak istnieją.
Każdy, kto kupił mieszkanie na trzecim czy czwartym piętrze budynku bez windy zna z autopsji codzienną udrękę związaną z wchodzeniem na górę. O ile wyższa kondygnacja może nie sprawiać większego problemu osobom młodym, o tyle w przypadku ludzi starszych może oznaczać wręcz uwięzienie we własnym mieszkaniu. Wysokie kondygnacje będą też omijać małżeństwa z małymi dziećmi. Perspektywa wnoszenia na górę wózka to prawdziwy koszmar.
Oczywiście zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja, gdy w budynku jest winda. Takiego luksusu na pewno jednak nie zaznają mieszkańcy czteropiętrowych bloków z wielkiej płyty, czy też kamienic. W przypadku nowego budownictwa też jest z tym różnie – co prawda windy są standardem w budynkach wyższej klasy, jednak często deweloperzy, zwłaszcza jeśli budują tanie mieszkania, starają się rezygnować z windy – stawiając budynki o maksymalnie trzech – czterech piętrach, gdzie nie ma obowiązku montowania windy.
Okazuje się, że mieszkania w budynkach z dźwigiem osobowym są nawet o tysiąc złotych na metrze kwadratowym droższe, jednak wynika to głównie z tego, że częściej windy montuje się jednak w budynkach nowszych i o wyższym standardzie – czyli po prostu droższych, oraz w dużych miastach. Należy pamiętać, że w tzw. apartamentowcach windy są po prostu standardem.
Przyglądając się różnicom cenowym między mieszkaniami w zależności od piętra w budynkach skupiliśmy się na obiektach czteropiętrowych, najczęściej wind pozbawionych. Choć różnice w cenach nie są duże, to jednak są zauważalne.

Inne w tej kategorii...